Kombajn na drodze, czyli szerokości kolego!


To już dziś tatusiu! Już dziś kończysz żniwa i będziemy mogli wszyscy razem wyjechać na kilka dni nad jezioro? – radosne wołanie dzieci rozlegało się po naszym podwórku już od samego rana. Ja również bardzo cieszyłem się z zaplanowanego wakacyjnego wyjazdu. W końcu miała przecież nadejść chwila długo oczekiwanego wytchnienia od ciężkiej pracy w gospodarstwie. Jeszcze tylko wjazd kombajnem w ostatnie 10 ha pszenicy. Kombajn olbrzym, jak nazwała go moja córka Kasia, stał gotowy do wyjazdu. Założony heder maszyny dumnie prężył swoje bagnety. Nasze gospodarstwo dzieliło od pola jakieś 6 km, jeszcze wczoraj postanowiłem więc, że aby zaoszczędzić trochę czasu zamontuję zespół tnący kombajnu już na podwórku. Przecież przewożenie hedera na specjalnym wózku i jego montaż na polu niepotrzebnie opóźni całą operację! Zachęcony promieniami wspinającego się nad horyzont słońca, w znakomitym humorze wsiadłem do kabiny maszyny i wyjechałem z podwórka na asfaltową szosę. Będąc myślami już na ciepłej plaży, chciałem jak najszybciej dojechać do miejsca pracy. Ruch na drodze praktycznie żaden, mogłem więc bezkarnie poczuć się jak król szos. Wielkie koła kombajnu sprawnie pokonywały kolejne metry. Przede mną jeszcze tylko ten niewielki podjazd pod górkę, zakręt w prawo i będę na miejscu. Nagle zza wzniesienia wyłonił się samochód. Taki niewielki, w sam raz dla młodej rodziny z dziećmi, pewnie nawet mało palił. Kierowca samochodu miał naprawdę niewiele czasu na reakcję kiedy zobaczył przed sobą wielki kombajn i jego heder jadące środkiem drogi. Próbując uniknąć wypadku zjechał autem na wąskie pobocze, ja również próbowałem „uciekać” na prawo. Niestety, auto zahaczyło o heder kombajnu, doszło do zderzenia pojazdów. W wyniku wypadku urazów doznali rodzice oraz dwójka jadących z nimi małych dzieci. Tak zakończyłem tegoroczne żniwa. Z wyjazdu nad jezioro także nic nie wyszło...

Ten wielokrotnie powtarzany przez rolników schemat bywa przyczyną bardzo groźnych w skutkach wypadków. Śpiesząc się, łatwo zapominają oni, że kombajn może poruszać się z zapiętym do niego hederem wyłącznie podczas wykonywania prac polowych. Na przemieszczających się kombajnami po drogach publicznych nałożono obowiązek demontażu hedera, a jego przewóz powinien odbywać się na specjalnym, przystosowanym to tego wózku. Poruszając się po drogach publicznych z zamontowanym z przodu pojazdu zespołem tnącym kierujący popełnia wykroczenie, za które grozi mandat w wysokości 500 zł. Jadący drogą kombajn zajmuje znaczną jej część i stwarza poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Należy pamiętać, że prowadzących maszyny rolnicze obowiązują zasady ruchu drogowego. Aby poprowadzić kombajn, należy posiadać prawo jazdy co  najmniej kategorii T oraz ukończony kurs kombajnisty.

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, chcąc wskazać rolnikom zagrożenia wypadkowe związane z użytkowaniem maszyn i urządzeń rolniczych, prowadzi działania prewencyjne pod hasłem: „Mądrze postępujesz wypadku nie spowodujesz". Pracownicy Oddziału Regionalnego KRUS w Krakowie oraz Placówek Terenowych KRUS, realizując szkolenia i inne działania prewencyjne, starają się kształtować odpowiedzialne postawy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy w gospodarstwie rolnym wśród rolników.

Szczegółowe informacje na temat kampanii dostępne są pod adresem: ►https://www.krus.gov.pl/zadania-krus/prewencja/kampanie-prewencyjne-krus-w-2020-roku/maszyny

Wojciech Mruk
Placówka Terenowa KRUS w Tarnowie


 

attachments error!
punktator

Przydatne linki


URZĘDY I INSTYTUCJE:

INSPEKCJE:

DORADZTWO:

WIADOMOŚCI ROLNICZE:

ROLNICTWO EKOLOGICZNE i TRADYCYJNE:

WSPARCIE DLA ROLNICTWA I OBSZARÓW WIEJSKICH:

---------------------------------------------------------------------


Licznik odwiedzin: 2470431