O gospodarowaniu zasobami wodnymi w Małopolsce - spotkanie w krakowskim biurze MIR
18 marca br. w biurze MIR w Krakowie odbyło się spotkanie, którego tematem była gospodarka wodna w Małopolsce. Organizacja spotkania była następstwem problemów związanych z gospodarką wodną zgłaszanych przez małopolskich rolników.
W spotkaniu uczestniczyli: Pan Wojciech Kozak – Dyrektor RZGW w Krakowie, Pani Anna Glikselli - Dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego: Pan Sławomir Dyl - Dyrektor Wydziału Programów Infrastrukturalnych i Rolnictwa i Pan Andrzej Kawalec – kierownik Oddziału Rolnictwa, Pan Marcin Laprus - Kierownik Nadzoru Wodnego w Kazimierzy Wielkiej, członkowie Zarządu MIR oraz liczna grupa rolników z Małopolski.
Spotkanie otworzył Pan Ryszard Czaicki - Prezes Zarządu MIR, który po powitaniu gości omówił aktualną sytuację prawną w zakresie gospodarowania wodą w Polsce, w oparciu o ustawę z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne (Dz.U.2023 poz. 1478 z późn. zm.)
Pan Janusz Wałaszek - Członek Zarządu MIR, omówił problemy zgłaszane przez małopolskich rolników, w tym:
- uregulowanie rzek i potoków;
- brak konserwacji rzek, potoków i ich pogłębiania, zbocza rzek są porośnięte krzewami i zaroślami, które utrudniają przepływ wód. Brak tych działań powoduje, że rzeki zalewają pola, łąki, posesje mieszkalne;
- systematyczne czyszczenie rzek i potoków przez uprawnione podmioty lub zezwolenie mieszkańcom na wykonanie takich prac. Takie zabiegi przeciwdziałać będą powodziom;
- coraz częściej pojawia się problem z bobrami, które tworzą tamy, zatykają przepusty drogowe, co powoduje powstawanie rozlewisk na nieruchomościach mieszkańców. Bobry kopią nory w brzegach cieków, przez co brzegi się osuwają. Tamy tworzone przez bobry powodują spiętrzenia wód na ciekach wodnych;
- rowy znajdujące się wzdłuż dróg wojewódzkich wymagają pilnej rekultywacji, mają niedrożne mostki uniemożliwiające przepływ wód;
- wyloty melioracji z pól są poniżej koryta rzeki. Rolnikom nie wolno spuścić wody z pól, woda z drogi spływa w pola.
Z prowadzonych dyskusji wynika, że uwagi, które zgłaszają rolnicy dotyczą różnych i rejonów Małopolski, zarówno rzeki Żabnica, jak i Białka, tak strategicznej rzeki jaką jest Dunajec, czy też innych mniejszych cieków wodnych.
Problemy z którymi borykają się na co dzień zgłaszali również m.in.: pan Kazimierz Różycki, Pan Karol Zachwieja, Pani Marzena Warias, Pan Karol Florek, Pan Tadeusz Wójcik.
Wystosowano następujące wnioski:
Pan Grzegorz Duda wnioskował by dokonać zmian w zapisach o prawie wodnym oraz w ustawie o samorządach gminnych tak, aby gminy miały możliwość czyszczenia rowów melioracyjnych.
Pan Piotr Niemiec zwrócił uwagę na problemy z wodami płynącymi: zgodnie z art. 216 ust. 2 ustawy prawo wodne, grunty pokryte przez śródlądowe wody płynące nie podlegają obrotowi cywilnoprawnemu. Należy w pierwszej kolejności dokonać oddzielenia wód płynących poprzez przeprowadzenie czynności ustalenia linii brzegowej. Wody Polskie po zaakceptowani podziału stają się właścicielem tych wydzielonych wód płynących, a rolnik podziału geodezyjnego dokonuje na własny koszt (który jest niebagatelny – około 10 000 zł.)
Kolejnym prelegentem był Pan Wojciech Kozak - Dyrektor RZGW w Krakowie. Przedstawił zasięg działania oraz dane statystyczne dotyczące RGZW w Krakowie. Uznał, że nie jest to korzystna zmiana jaka nastąpiła w 2017 r. wraz ze zmianą ustawy. Jest to za duży obszar by nad nim zapanować. Powinno się dążyć do wprowadzenia zasięgu wojewódzkiego.
Jednakże zaznaczył że:
- wszelkie zgłoszenia należy kierować poprzez sołtysów, lub bezpośrednio do nadzorów wodnych, które mają sprzęt i obowiązek podjąć działania, aby poprawić przepustowość cieków wodnych, na co są środki finansowe. Poinformował również że czyszczenie rzek było niejednokrotnie przerwane z powodu działań i sprzeciwów ekologów i ichtiologów;
- obecność bobrów również należy zgłaszać do nadzorów wodnych, które mają obowiązek przyjąć taką informacje i podjąć czynności odstrszające bobry.
Odnosząc się do wniosków zgłaszanych przez rolników powiedział, by kierować je do Ministerstwa Infrastruktury, bo niektóre z nich, jak np. podział działek z wodami płynącymi (wniosek Pana P. Niemca ), ministerstwo może uregulować rozporządzeniem.
Pan Sławomir Dyl z MUW również przyznał, że obecny stan prawny dotyczący Wód Polskich nie jest dobrym rozwiązaniem. Powiedział, że w kompetencjach Wojewody jest udzielanie dotacji spółkom wodnym na utrzymanie rowów melioracyjnych i urządzeń drenarskich.
Pani Anna Glikselli omówiła temat: „Zbiorniki małej retencji - zasady korzystania ze środków budżetu województwa, związanych z wyłączeniem z produkcji gruntów rolnych”.
Dorota Korepta-Kura
Biuro MIR w Krakowie