Zboże i rzepak z Ukrainy - kto na tym zarobił, a kto stracił - NIK zaprasza na konferencję on-line


23 listopada o godz. 11, w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie, odbędzie się konferencja prasowa, podczas której zostaną przedstawione wyniki kontroli pt. "Działania organów państwa w zakresie importu i obrotu zboża i rzepaku z Ukrainy".

W konferencji udział wezmą:

  • Marian Banaś – Prezes Najwyższej Izby Kontroli
  • Michał Jędrzejczyk – Radca Prezesa Najwyższej Izby Kontroli
  • Marek Adamiak – p.o. Dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Najwyższej Izby Kontroli
  • Jarosław Pasztaleniec – Doradca ekonomiczny
  • Marcin Marjański – p.o. Rzecznika Prasowego Najwyższej Izby Kontroli

 

Z wstępnie przedstawionych informacji NIK oceniła działania ministra rolnictwa, związane ze zwiększonym przez wybuch wojny importem ukraińskich zbóż i rzepaku, jako spóźnione, niepoparte odpowiednimi analizami i przede wszystkim nieskuteczne dla polskiego rynku rolnego. Tymczasem chodziło o gigantyczny wzrost – import samej pszenicy z Ukrainy do Polski wzrósł rok do roku o blisko 17 tysięcy procent, a kukurydzy nawet o prawie 30 tysięcy procent. W ciągu 16 miesięcy 541 firm sprowadziło łącznie 4,3 mln ton zbóż i roślin oleistych o wartości 6,2 mld zł. W ocenie NIK, rząd nie opracował systemowych rozwiązań zapewniających stabilność rynku rolnego, w tym funkcjonowania polskich producentów rolnych, a polityka rolna w tym zakresie oparta była na działaniach doraźnych, np. przyznaniu krajowej pomocy finansowej rolnikom w wysokości 0,5 mld zł i wprowadzeniu embargo na import produktów rolnych z Ukrainy. To wszystko nie rozwiązało w sposób kompleksowy problemu zwiększonego importu zbóż i rzepaku z Ukrainy, który stanowił konkurencję dla krajowej produkcji rolnej.

Działania Ministra Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej nie zapobiegły przypadkom dopuszczenia do obrotu i wykorzystania importowanego zboża i rzepaku na inne cele niż określone w zgłoszeniu celnym. Z kolei kontrolowane urzędy celno-skarbowe, choć posiadały własne analizy oraz zewnętrzne informacje o istniejącym ryzyku zmiany przeznaczenia towaru w stosunku do zadeklarowanego w zgłoszeniu celnym, to jednak w sytuacji braku fiskalnych przesłanek nie podejmowały kontroli celno-skarbowych w stosunku do podmiotów importujących zboża i rzepak na cele techniczne.

Transmisję można będzie oglądać "na żywo" w mediach społecznościowych NIK, m.in. na Facebook i YouTube

Źródło: NIK


►Zboże i rzepak z Ukrainy – kto na tym zarobił, a kto stracił

punktator

Przydatne linki


URZĘDY I INSTYTUCJE:

INSPEKCJE:

DORADZTWO:

WIADOMOŚCI ROLNICZE:

ROLNICTWO EKOLOGICZNE i TRADYCYJNE:

WSPARCIE DLA ROLNICTWA I OBSZARÓW WIEJSKICH:

---------------------------------------------------------------------


Licznik odwiedzin: 2496578