Ziemniaczane świętowanie w Trzyciążu
W tym roku, w pierwszą niedzielę października, rolnicy z gminy Trzyciąż już po raz XVI obchodzili swoje własne, niepowtarzalne Święto Ziemniaka, które odbyło się w ramach cyklu „Śladami Tradycji Kulinarnych w Dolinie Dłubni”.
Jak zwykle, Wójt Roman Żelazny postarał się, aby wszystko zostało zapięte na tzw. ostatni guzik. Każdy z zaproszonych gości miał sposobność przekazania świętującym rolnikom – a szczególnie producentom ziemniaków – życzeń i gratulacji. Serdeczne słowa kierowane były zarówno pod adresem nagrodzonych w konkursie na najdorodniejszego ziemniaka, jak również dla wszystkich ciężko pracujących producentów rolnych, którzy zapewniają nam, konsumentom, dobrej jakości żywność.
Wydarzenie było okazją do zaprezentowania się przez różnego rodzaju instytucje okołorolnicze i lokalne stowarzyszenia, a także małe firmy z okolicznych miejscowości. Jednak nieodłącznym elementem Święta Ziemniaka są barwne i „smakowite” stoiska przygotowane przez lokalne koła gospodyń. Prezentacja potraw, napojów i nalewek, a także rękodzieła ludowego przyprawiła o zawrót głowy członków jury, których zadaniem był wybór najlepszej potrawy, napoju i rękodzieła.
Jako przedstawicielka Zarządu MIR również znalazłam się w składzie kapituły konkursowej. Wszystkie zgłoszone do konkursu produkty były tak wysokiej klasy, że trudno było dokonać wyboru tego najlepszego. Tak naprawdę najważniejsze jest to, że tak liczna grupa wyjątkowych osób postanowiła podjąć wyzwanie i wziąć udział w tym konkursie.
Pięknie udekorowane stoiska ze smakołykami oblegane były przez tłumy uczestników tego wydarzenia. Można było skosztować doskonałych potraw, nalewek i ciast, posłuchać występu zespołu „Baciary”, a potem, do późnego wieczora bawić się przy tanecznej muzyce gwiazdy wieczoru.
Do Trzyciąża przybyli nie tylko mieszkańcy gminy Trzyciąż i powiatu olkuskiego, byli też rolnicy z powiatów miechowskiego i krakowskiego, bo tak przyciąga dobrze zorganizowana impreza.
Brawo dla organizatorów, sponsorów i podziękowania dla tych, na barki, których spadł bezpośredni ciężar organizacji całego przedsięwzięcia.
Krystyna Janecka, wiceprezes Zarządu MIR VI kad.
fot. J. Kałmuk
Galeria
